Polska niechęć do inwestycji
Polska niechęć do inwestycji
Minione lata to nieustanny wzrost produktu krajowego brutto w naszym kraju. W ostatnim kwartale PKB zwiększył się o 4,4 proc. – to jeden z najlepszych rezultatów w Unii Europejskiej. Jednakże struktura wzrostu gospodarczego budzi wiele zastrzeżeń. Największym zarzutem jest nikły udział inwestycji w dynamice PKB.
Na wielkość PKB składają się w przeważającej części wydatki rządowe (spożycie publiczne) oraz wydatki społeczeństwa (spożycie indywidualne). Jednakże konsumpcja nie stanowi drogi do rozwoju kraju. Dlatego tak ważne jest skupianie uwagi na oszczędnościach i inwestycjach, nie zaś na konsumpcji, która jest dodatkowo napompowana tanim kredytem. Nawet gdyby Polska osiągnęła poziom konsumpcji odpowiadający Niemcom, nie oznaczałoby to wyrównania poziomu życia w obu krajach.
Przez ostatnie dwa lata nakłady brutto na środki trwałe przeważnie charakteryzowały się ujemną dynamiką. Oznacza to, że polskie przedsiębiorstwa ograniczały wielkość inwestycji. Jest to bardzo niepożądane zjawisko, gdyż to właśnie inwestycje stanowią najlepszą drogę do zmniejszenia dystansu do najmocniej rozwiniętych krajów. Tylko inwestycje zapewniają trwały wzrost zaawansowania gospodarki, ponieważ oznaczają nowe technologie, maszyny lub fabryki. Od wielkości inwestycji jest uzależniony wzrost konkurencyjności polskich przedsiębiorstw zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.
Więcej informacji: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-niechec-do-inwestycji-2299376.html. Przy powoływaniu się na analizę, prosimy o podanie nazwiska autora oraz źródła Bankier.pl
Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
e-mail: p.lonczak@bankier.pl
Publikacja dostępna również w formacie: doc
Publikacja dostępna również w formacie: pdf