Profesjonalne narzędzia analityczne służą już nie tylko pracownikom wielkich banków inwestycyjnych. Coraz większy dostęp do nich uzyskują inwestorzy indywidualni. Dzięki współpracy Ttools.pl i Bankier.pl z nowoczesnych narzędzi, takich jak skaner rynku, mogą już korzystać użytkownicy największego polskiego portalu giełdowego.

Stale rosnącą popularnością cieszą się aplikacje wspomagające decyzje inwestorów indywidualnych na giełdzie. Prym wiodą tzw. skanery akcji. Inwestor nie musi już żmudnie przeglądać wszystkich spółek po kolei. Znając kryteria lub parametry pożądanych w portfelu walorów, może przefiltrować wszystkie spółki z GPW i NC w ułamku sekundy.

Skaner umożliwia selekcję instrumentów finansowych na podstawie wielu kryteriów, między innymi fundamentalnych i technicznych. Filtrowanie niespełna 900 spółek to kwestia jednego kliknięcia myszką. W przeszłości z podobnych rozwiązań mogli korzystać tylko posiadacze terminali Bloomberga czy Reutersa w bankach i funduszach inwestycyjnych.

Mimo że giełda w Warszawie świętowała już swoje 20-lecie, tego typu narzędzia są dostępne dla inwestorów indywidualnych dopiero od niedawna. – Filtrowanie skanerami akcji z giełd amerykańskich poprzez aplikacje na stronach internetowych ma już wieloletnią historię. W Polsce zaawansowane skanery akcji wciąż są nowością – twierdzi Piotr Pajka, prezes zarządu firmy Ttools.pl, która wprowadza tego typu narzędzi na polski rynek.

Z narzędzi dostarczanych przez Ttools.pl mogą już korzystać użytkownicy Bankier.pl – największego portalu dla inwestorów. – Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi daje przewagę nad pozostałymi uczestnikami rynku. Szczególną wartość dają aplikacje analityczne, takie jak skaner rynku, dzięki którym znacznie skraca się selekcja akcji i proces decyzyjny wyboru walorów do portfela – mówi Jarosław Ryba, redaktor prowadzący Bankier.pl.

Wraz z rozpowszechnieniem się internetu korzystanie z biur maklerskich oraz możliwość alokacji środków na giełdzie czy na foreksie staje się dużo łatwiejsze. Również dostęp do wiedzy nie stanowi już problemu. Pomocne narzędzia wielokrotnie skracają czas, jaki inwestor indywidualny musi poświęcić na analizę rynku.

Jak wykazują badania, zdecydowana większość graczy zajmuje się giełdą dodatkowo, poza godzinami pracy. – Przedstawienie oraz wyedukowanie potencjalnych klientów w zakresie korzyści oraz możliwości skanerów jest dużym wyzwaniem. Odpowiednie wykorzystanie powinno być połączone z podstawową wiedzą o selekcji spółek pod kątem posiadanego portfela – tłumaczy Marek Pasierbski, członek zarządu Ttools.pl.

Sama obsługa aplikacji jest zazwyczaj bardzo prosta i intuicyjna, niemniej dobrze jest wiedzieć wcześniej, w jakim kierunku poszukiwać okazji inwestycyjnych. Podstawowe kryteria to wielkość obrotów i stopa zwrotu. W zaawansowanych kryteriach można znaleźć nawet korelację z indeksem, która może być pomocna przy budowaniu profesjonalnych portfeli o niskiej lub wysokiej korelacji z szerokim rynkiem.