Raport Bankier.pl: Turystyka zasiłkowa Polaków. Nie pracują, a mają za co żyć
Raport Bankier.pl: Turystyka zasiłkowa Polaków. Nie pracują, a mają za co żyć
170 funtów, czyli ok. 900 złotych tygodniowo może wynieść wsparcie finansowe przyznawane bezrobotnym w Irlandii Północnej. Taka kwota w całości pokrywa koszty utrzymania. To jeden z powodów, dla których część emigrantów uprawia tzw. turystykę zasiłkową. Żyją za granicą, nie pracują, za to chętnie korzystają z przysługujących im świadczeń socjalnych.
- Polacy żadnej pracy się nie boją i raczej są pracowici, ale nie oszukujmy się - jest też sporo jednostek, które zwyczajnie wykorzystują systemy socjalne po to, by w miarę wygodnie żyć i nie podejmować żadnego zatrudnienia. Wygodne życie to oczywiście kwestia punktu widzenia. Zwykle taki człowiek zwraca na siebie o wiele większa uwagę niż ten uczciwie pracujący i płacący podatki. David Cameron ma trochę racji chcąc zaostrzyć politykę imigracyjną i socjalną. Najgorsze jest to, że z powodu ewidentnego pasożytnictwa w przyszłości stracą na tym naprawdę potrzebujący - twierdzi Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na Wyspach Brytyjskich na koniec roku 2013 przebywało ponad 640 tys. Polaków. W tym kraju istnieje teoretyczna możliwość wieloletniego utrzymywania się tylko i wyłącznie z zasiłku. Wielu naszych rodaków sprawdziło to w praktyce. Redakcja Bankier.pl dotarła do mieszkającego w Irlandii Północnej Polaka, który opowiedział, jak w rzeczywistości wygląda proceder utrzymywania się wyłącznie ze świadczeń socjalnych.
Z informacji uzyskanych przez Bankier.pl wynika, że w Irlandii Północnej podstawową formą wsparcia finansowego dla bezrobotnych poszukujących zatrudnienia jest zasiłek Jobseeker’s Allowance, który obecnie dla osób powyżej 25. roku życia wynosi dokładnie 72,40 funtów tygodniowo. Emigrant, z którym rozmawiał Bankier.pl, pobiera także świadczenie na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania - Housing Benefit w wysokości od 30 do 100 funtów tygodniowo. Wspomniany Polak twierdzi, że otrzymywane przez niego kwoty w całości pokrywają koszty utrzymania, które nie przekraczają 100 funtów tygodniowo. Rozmówca Bankier.pl na zasiłku przebywa od ponad 5 lat.
– Regulacje prawne dotyczące zasiłków sprzyjają zjawisku ich długoterminowego wykorzystywania. Bezrobotni są przez urząd pracy rozliczani jedynie z samego procesu poszukiwania pracy, a nie z jego efektów. Wystarczy, że przedstawią dokumentację potwierdzającą podjęte próby znalezienia zatrudnienia – mówi Jagoda Klonowska, ekspert Bankier.pl.
Z informacji, które uzyskał Bankier.pl wynika, że osoba posiadająca wyższe wykształcenie i doświadczenie, np. w zawodzie księgowego, nie ma obowiązku podejmowania pracy, która nie odpowiada jej kwalifikacjom. Polacy, którzy niechętnie przyjmowani są do pracy na wyższe stanowiska, wykorzystują te zasady do tłumaczenia nieustających poszukiwań zatrudnienia i utrzymywania się w tym czasie z zasiłku.
Więcej na ten temat w artykule: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zasilkowa-turystyka-Polakow-czyli-jak-nie-pracowac-na-emigracji-i-miec-za-co-zyc-7224132.html
Analizy Bankier.pl