Długa kolejka do upadłości konsumenckiej
Długa kolejka do upadłości konsumenckiej
Już ponad tysiąc osób ogłosiło skutecznie upadłość konsumencką. Drugie tyle wniosków czeka na rozpatrzenie. Pod rządami nowej ustawy zainteresowanie ogłoszeniem bankructwa jest wielokrotnie wyższe niż wcześniej. Przez kilka lat obowiązywania poprzedniego prawa upadłościowego bankructwo ogłosiło zaledwie 60 osób.
- Upadłość konsumencka to ostatnia deska ratunku dla dłużników, którzy ostatecznie stracili możliwość regulowania swoich zobowiązań. Od początku roku ogłoszenie bankructwa stało się realną opcją. Wcześniej niezwykle restrykcyjne prawo skutecznie utrudniało zadłużonym wydostanie się z kłopotów. Obecnie osoba fizyczna, która nie prowadziła działalności gospodarczej, może liczyć na pozytywne rozpatrzenie wniosku przez sąd pod warunkiem, że do niewypłacalności nie doprowadziła umyślnie lub poprzez rażące zaniedbania – komentuje dr Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.
Zgodnie z danymi zebranymi przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej do końca sierpnia upadłość ogłosiły 1024 osoby. W pierwszej połowie roku liczba ogłoszonych przez sądy bankructw osób fizycznych rosła z miesiąca na miesiąc. Rekordowym miesiącem był czerwiec, kiedy z możliwości stwarzanych przez nową ustawę skorzystało niemal ćwierć tysiąca Polaków.
W kolejce do bankructwa czeka jeszcze około 1300 wniosków. Do tej pory sądy decydowały się na ogłoszenie upadłości w 56 proc. przypadków. Jesienią możemy być świadkami lawiny upadłości konsumenckich – jeśli sądy będą pozytywnie rozpatrywać taką samą część wniosków jak do tej pory, to do tysiąca zakończonych spraw można będzie dodać co najmniej 700 kolejnych przypadków. Jest bardzo prawdopodobne, że w 2015 r. bankructwo ogłosi łącznie ponad 2 tysiące konsumentów!
- Najważniejsze zmiany w prawie upadłościowym wprowadzone w tym roku to m.in.: skrócenie planu spłaty z 5 do 3 lat. Ponadto ograniczono koszty procesu – opłata została obniżona do 30 zł. Wprowadzono również możliwość ogłoszenia bankructwa w wersji „soft”, która zakłada zawarcie układu z wierzycielami i zachowania części majątku. Istnieje również możliwość umorzenia zobowiązań dłużnika bez ustalania planu spłaty, gdy sytuacja finansowa dłużnika nie rokuje poprawy – dodaje Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.
Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dluga-kolejka-do-upadlosci-konsumenckiej-7277198.html
Publikacja dostępna również w formacie: doc