Banki żądają wyższego wkładu własnego – trudniej o hipotekę
Banki żądają wyższego wkładu własnego – trudniej o hipotekę
Banki zaostrzają kryteria udzielania kredytów hipotecznych. Kurczy się lista instytucji gotowych sfinansować 90 proc., a nawet 80 proc. inwestycji, informuje Bankier.pl. Wymagania dotyczące wkładu własnego podwyższył Pekao Bank Hipoteczny oraz ING Bank Śląski.
Na początku kwietnia największy gracz na rynku kredytów hipotecznych, PKO BP, podniósł wymagania dotyczące minimalnego wkładu własnego. Wcześniej klienci w tej instytucji mogli pożyczyć środki nawet na 90 proc. wartości kupowanej nieruchomości. Teraz maksimum to 80 proc.
Pogorszenie perspektyw polskiej gospodarki i niepewność związana ze skutkami epidemii koronawirusa sprawiły, że kolejni kredytodawcy stawiają na bardziej konserwatywne podejście. ING Bank Śląski oczekuje, że klienci korzystający z kredytu hipotecznego posiadać będą co najmniej 30 proc. wkładu własnego. Wcześniej minimum wynosiło 20 proc.
Warunki zmienił także Pekao Bank Hipoteczny. Należał on do grupy instytucji, które oferowały finansowanie na 90 proc. wartości nieruchomości. Obecnie minimum wpłaty własnej klienta to 20 proc. Podobna zmiana nastąpiła w Banku Ochrony Środowiska, gdzie dolny limit wkładu własnego wzrósł z 10 do 20 proc.
– Jeszcze w marcu 2020 r. kredyty mieszkaniowe z 10-procentowym wkładem własnym były dostępne w 10 instytucjach. W połowie kwietnia lista ta jest krótsza o 3 pozycje. Warto przypomnieć, że minimalne wymagania dotyczące wkładu własnego stanowią tylko ogólne ramy. Bank może w poszczególnych przypadkach wymagać wyższej wpłaty lub dopasowywać minima do typu nieruchomości, jej lokalizacji lub sytuacji finansowej klienta – komentuje Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.
Czytaj cały artykuł na Bankier.pl: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wklad-wlasny-w-kredycie-hipotecznym-ING-Pekao-Bank-Hipoteczny-BOS-7864003.html
Publikacja dostępna również w formacie: doc